Piwo Fat Tug IPA

Wzburzone fale o piwnym smaku
Piwo wydaje się być bardzo chwytliwym produktem. Któż z nas nie lubi złocistego trunku. Niemniej jednak na rynku panuje olbrzymia konkurencja. Aby wyróżnić się wśród tłumu nie wystarczy tylko dobra jakość i niepowtarzalny smak. Potrzebne jest także oryginalne opakowanie.

Odświeżony wygląd
W przypadku Fat Tug Ipa nie mówimy o zupełnie anonimowej marce, której celem jest podbój rynku. Produkt firmy Driftwood Brewery ma charakter lokalny i szczególną popularnością cieszy się w kanadyjskiej prowincji Brutish Columbia. To tylko zwiększyło trudność zadania, jakie zostało postawione przed agencją Hired Guns Creative. Wszelkie zmiany w dobrze znanych produktach są bardzo ryzykowne. Mogą bowiem źle wpłynąć na rozpoznawalność marki. Na szczęście w przypadku Fat Tug Ipa obyło się bez takich problemów.

Burzliwa etykieta
Cóż można zmienić w wyglądzie opakowania piwa? Z pewnością nie butelkę. W takim razie pole do popisu pozostaje tylko w przypadku etykiety. Projektanci agencji Hired Guns Creative postawili na niemalże epicki motyw przedstawiające wzburzony ocean i dryfującą na nim łódź. Brzegi etykiety nie są idealnie równe a ich linia wyznaczona jest przez szalejące fale. Dlaczego akurat taki motyw? Ponieważ świetnie współgra z nazwą browaru. Driftwood to nic innego jak dryfujący, drewniany konar. I to właśnie przedstawia etykieta. Dryfująca łajba pośrodku wzburzonego oceanu może także sugerować moc trunku i przygody, jakie mogą się wiązać z jego spożywaniem. Z jednej strony nieco mroczna, grafika przyciąga i wzbudza zainteresowanie. Istotnym elementem jest oczywiście identyfikacja marki w postaci wyrazistego napisu. Rodzaj czcionki ma nieco „lodowy” charakter co idealnie współgra z motywem przedstawionym na etykiecie. Dobre zimne piwo dla ludzi, którzy nie boją się przygód. Warto także zwrócić uwagę na motyw przedstawiający tajemniczego potwora morskiego, który stara się złapać w swoje macki dryfująca łódź. To dodaje całej grafice tajemniczości i jeszcze bardziej wzbudza ciekawość Konsumenta.

Czy Fat Tug Ipa w nowym wydaniu może odnieść jeszcze większy sukces? Z pewnością tak. Samo piwo w dalszym ciągu prezentuje wysoką jakość. Dodatkowo intryguje i zachęca do kupienia dzięki oryginalnej etykiecie. A przecież właśnie taka jest rola dobrze zaprojektowanego opakowania.

A czy Wy zwracacie uwagę na etykiety kupowanego piwa? Może znacie jakieś lokalne i bardzo oryginalne produkty tego typu?